Powroty...

Witam Was Kochani !
Dzisiaj przygotowałam dla Was outfit z moją ulubioną spódnicą maxi z frędzlami czyli kolejny hit tego sezonu ale to już na pewno wiecie. Jest czarna i bardzo klasyczna dzięki czemu możecie ją połączyć z różnymi rzeczami :)
Do zrobienia tych zdjęć zbieram sie od dobrego miesiąca ,ale w końcu się udało :)
Świat ostatnio oszalał na punkcie frędzli ,można powiedzieć wróciły do łask z wielkim hukiem ,są wszędzie w spódnicach ,torebkach ,butach ,marynarkach czy T-shirt'ach.
Frędzle wywodzą się z lat 70 które same w sobie były bardzo ciekawym okresem i do dziś są źródłem inspiracji ,wtedy głównie noszone były w stylu hippi , teraz dorzucamy je do różnych stylów począwszy od boho skończywszy na elegancji.
Jak to mówią wszystko wraca moda również ,więc pogrzebcie w szafach swoich Mam  czy też Babć może odkryjecie jakieś perełki ,albo coś przerobicie i dacie im nowe życie :)
Powracając do stylizacji ja dobrałam do spódnicy krótki koronkowy T-shirt i sandałki na szpilce ,przełamałam to rokowymi bransoletkami ,no i oczywiście nie mogło zabraknąć moich ulubionych okularów <3
Koronka kolejny element który wraca jak bumerang.
Jak wybrać odpowiednią ?
Koronki nosiłyśmy już kilka sezonów temu były w neonach ale też w pastelach.
Teraz powracają w czystej postaci ,z dużymi ostrymi wycięciami ,wyglądają trochę jak uszyte przez babcie ,albo wycięte laserem ,a więc po raz kolejny nowoczesność spotyka tradycje.
Oczywiście delikatne koronki pojawiają się też na nowych fasonach.
A więc to czego na pewno nie powinno zabraknąć w Waszej szafie to krótki koronkowy top.
Mam nadzieje że Was nie zanudziłam i ,że chociaż większa cześć Was dotarła do tej linijki :D